Przez Ziobrę będą powtórki procesów
Od tygodnia w środowisku sędziowskim wrze. Sędziowie boją się, że będą musieli powtórzyć nawet kilkaset trudnych procesów karnych. Trybunał Konstytucyjny uznał bowiem, że przepis przewidujący tylko dwie kary za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, tzw. kwalifikowane, jest niezgodny z konstytucją. Propozycję tego zapisu zgłosili w 2005 r. opozycyjni wtedy posłowie Prawa i Sprawiedliwości, m.in. Zbigniew Ziobro, a sejm przegłosował nowelizację - informuje dziennik "Polska".
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 16 kwietnia, będące skutkiem interwencji krakowskich sędziów, oznacza, że przepis o zbrodni kwalifikowanej przestaje obowiązywać. - Problem będzie głównie z wracającymi sprawami skazanych na 25 lat więzienia - przewiduje Barbara Godlewska-Michalak, rzeczniczka prasowa Krajowej Rady Sądownictwa. Część skazanych będzie liczyć na niższe kary, np. ze względu na okoliczności łagodzące, których sąd nie mógł wziąć pod uwagę pod rządami przepisu Ziobry.
O rewizję wyroku mogą się zwrócić wszyscy sądzeni na podstawie tego paragrafu od 2005 r. Sądy w całej Polsce skazały ponad 500 osób w oparciu o przepisy dotyczące zabójstwa kwalifikowanego. - To może oznaczać, że wszystkie takie sprawy będą musiały być prowadzone od początku - nie kryją sędziowie. A to oznacza olbrzymie koszty.