Przez trzy lata regularnie pijał krew młodej żony
Indyjscy policjanci nie potrafili ukryć swojego zdumienia, gdy na komisariat zgłosiła się 22-latka, która zeznała, że jej mąż przez trzy ostatnie lata regularnie pijał jej krew - podaje serwis internetowy dziennika "Times of India".
18.07.2011 | aktual.: 18.07.2011 17:01
Mieszkanka dystryktu Damoh w stanie Madhya Pradesh (środkowe Indie) ujawniła, że jej małżonek za pomocą strzykawki pobierał od niej krew, przelewał do szklanki, a następnie wypijał. Robił to regularnie przez trzy lata, grożąc kobiecie, że jeśli komuś o tym powie, to stanie jej się krzywda.
Proceder rozpoczął się już kilka miesięcy po ślubie. Mężczyzna twierdził, że picie krwi czyni go "silnym" i nie zaprzestał tego nawet wtedy, gdy jego żona zaszła w ciążę. Dopiero po urodzeniu syna siedem miesięcy temu, kobieta zaczęła nieśmiało protestować, skarżąc się na osłabienie i mdłości. Mężczyzna biciem wymuszał jednak jej posłuszeństwo - relacjonuje "Times of India".
W końcu na początku lipca 22-latka razem z dzieckiem uciekła do swoich rodziców. Kiedy opowiedziała ojcu całą historię, ten zaprowadził ją na policję. Ostatecznie wszczęto oficjalne śledztwo - mężczyźnie zarzuca się torturowanie żony.