Przez lata uciekał policji. W końcu sam zatrzymał radiowóz i do niego wsiadł
Poszukiwany przestępca przez 3 lata ukrywał się przed policją. Wpadł, bo historię swojego życia opowiedział przypadkowemu kierowcy, którym okazał się policjant.
36-latek był poszukiwany m.in. za rozboje, posiadanie narkotyków i napaść na policjanta. Przez pewien czas ukrywał się w Wielkiej Brytanii. Po trzech latach bawienia się w kotka i myszkę z policjantami w końcu wpadł w ich ręce.
Jak do tego doszło? Mężczyzna po pijanemu w miejscowości Olesno spowodował kolizję, a jego auto wylądowało w rowie. Porzucił je i uciekł. Po drodze zatrzymał "na stopa" samochód, który okazał się być nieoznakowanym radiowozem.
Jak podaje portal tvp.info.pl mężczyzna poprosił o podwózkę na dworzec autobusowy, a po drodze opowiedział kim jest. Funkcjonariusze wysłuchali historii i zamiast na dworzec zawieźli go na komisariat.