ŚwiatPrzez 21 lat trzymali upośledzonego syna w klatce

Przez 21 lat trzymali upośledzonego syna w klatce

23-letni Wei Yun spędził większość swojego życia zamknięty w drewnianej klatce. Jego rodziny nie było stać na opłacenie opieki zdrowotnej - czytamy w brytyjskim dzienniku "The Telegraph".

Wei Yun razem z rodzicami mieszka w południowej prowincji Guangxi w Chinach. Miał dwa lata, gdy omal nie umarł, wylawszy na siebie wrzątek. Po tym zdarzeniu rodzice postanowili umieścić chłopca w drewnianej klatce, jak mówią - "dla bezpieczeństwa". Sami bowiem nie są w stanie zapewnić mu stałej opieki, jako że pracują z dala od miejsca zamieszkania. Dziś 23-letni Wei Yun nie potrafi chodzić, mówić, ani stać.

Według najnowszych szacunków, w Chinach jest co najmniej 100 milionów ludzi cierpiących z powodu choroby psychicznej. Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, w 2009 roku liczba upośledzonych, stanowiąca siedem procent populacji, wyprzedziła liczbę cierpiących na choroby serca i nowotwory.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (53)