Przewozy Regionalne przejmą jedną piątą połączeń Kolei Śląskich
Przewozy Regionalne przejmą jedną piątą połączeń Kolei Śląskich. Taka sytuacja ma potrwać co najmniej do końca grudnia. Dzisiaj 92 pociągi w ogóle nie wyjadą na trasy.
Dzisiaj do godz. 14:00 pociągi nie będą kursowały na trasach: Częstochowa - Piotrków Trybunalski, Częstochowa - Kielce, Kędzierzyn-Koźle - Gliwice, Kędzierzyn-Koźle - Racibórz, Strzelce Opolskie - Gliwice. Od godz. 14:00 wymienione linie będą obsługiwane przez pociągi Przewozów Regionalnych - dowiedziała się TVN24.
Część połączeń Kolei Śląskich już wczoraj była obsługiwana przez transport zastępczy - autobusy i autokary. Główne przyczyny chaosu na śląskiej kolei to zepsute składy i niesprzyjająca pogoda. Wiele dzisiejszych połączeń zostało odwołanych, wiele było opóźnionych - nawet o kilkadziesiąt minut.
Problemy z dotarciem na miejsce mieli podróżni w Katowicach, Tychach, Rybniku, Częstochowie czy Wodzisławiu Ślaskim. Władze województwa opolskiego zaproponowały władzom Śląska, żeby do momentu uporządkowania sytuacji w Kolejach Śląskich, połączenia ze Strzelec Opolskich i Kędzierzyna-Koźla do Gliwic były obsługiwane przez opolski zakład Przewozów Regionalnych. Aby w przyszłości nie dochodziło do podobnych zdarzeń, spółka Koleje Śląskie ma zwiększyć tabor rezerwowy.
W zaistniałej sytuacji, marszałek województwa śląskiego ma zamiar wyciągnąć konsekwencje personalne. Marszałek przepraszał podróżnych za utrudnienia. Na razie nie wiadomo jeszcze, ile będą kosztowały opóźnienia pociągów na Śląsku.
9 grudnia województwo śląskie powierzyło obsługę połączeń w regionie spółce Koleje Śląskie, rezygnując z Przewozów Regionalnych. Zmiana ta zbiegła się z wprowadzeniem nowego rozkładu jazdy w całym kraju.