Przewodniczący PE wezwie Macieja Giertycha
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego powiedział, że próbował skontaktować się z Maciejem Giertychem w sprawie jego publikacji, uznanej za antysemicką. Poinformował też, że wezwie do siebie polskiego eurodeputowanego.
08.03.2007 | aktual.: 08.03.2007 10:15
W rozmowie z Polskim Radiem Hans-Gert Poettering mówił, że na liczne telefony jego sekreatarza w biurze Macieja Giertycha nikt nie odpowiadał. Dodał, że do polskiego europosła został wysłany e-mail, aby mieć dowód na próby nawiązania z nim kontaktu.
Hans-Gert Poettering powiedział, że po rozmowie z Maciejem Giertychem, zapadnie decyzja w jego sprawie. Podkreślił, że nie będzie to jego osobista decyzja, lecz całego Parlamentu Europejskiego.
W połowie lutego Maciej Giertych wydał 30-stronicową, opatrzoną logo Parlamentu Europejskiego, książeczkę. Napisał w niej między innymi, że Żydzi są izolowani na własne życzenie, bo tworzą getta, w których mieszkają razem. Następnie przedstawiał koncepcję rasy i wyjaśniał dlaczego Żydzi nie stanowią żadnej konkretnej rasy.
Publikację potępiło 6 największych grup politycznych w Parlamencie Europejskim. Deputowani uznali, że zawarte w niej treści rasistowskie i ksenofobiczne, są niezgodne z europejskimi wartościami. Ich zdaniem jest niedopuszczalne, by broszurę firmował Parlament Europejski.
Jeśli Hans-Gert Poettering podzieli te opinie, może udzielić nagany polskiemu europosłowi. Maciej Giertych może też być na kilka dni pozbawiony diet. Inna kara przewiduje czasowe zawieszenie w pracach Parlamentu.