Przestępcy zostaną bez wyroku przez opieszałość Sejmu?
Jak alarmuje "Rzeczpospolita", setki procesów karnych mogą utknąć w martwym punkcie. Na skutek opieszałości Sejmu w ustanowieniu poprawionych przepisów, od poniedziałku sędziowie przestaną kierować oskarżonych na dłuższe badania psychiatryczne.
18.10.2008 | aktual.: 18.10.2008 02:12
Na poprawienie przepisów posłowie mieli 15 miesięcy. Zobowiązał ich do tego wyrok Trybunału Konstytucyjnego z lipca 2007, który uznał przepisy o zarządzaniu obserwacji psychiatrycznej za niezgodne z konstytucją. Stare przepisy przestały więc obowiązywać, a nowych nie ma.
"Rzeczpospolita" przewiduje, że dla wielu procesów, które już trwają lub w najbliższym czasie się rozpoczną, oznacza to poważne komplikacje. Dopóki nie pojawią się poprawione przepisy, sporo procesów może utknąć w martwym punkcie. Sędziowie muszą bowiem poczekać na opinię biegłych psychiatrów, bez opinii których nie można wydać wyroku.
"Rzeczpospolita" tłumaczy, że dłuższa obserwacja psychiatryczna jest niemal obowiązkowa przy sprawach związanych z wieloma rodzajami przestępstw, głównie najcięższych.