Przestępcy na wolności dzięki nowelizacji kodeksu karnego
Kilkuset przestępców skorzystało na pięcioletnim skróceniu okresu przedawnienia czynów, które weszło w życie w efekcie lipcowej nowelizacji kodeksu karnego, ustaliła "Rzeczpospolita".
29.09.2015 | aktual.: 29.09.2015 04:50
Z kodeksu usunięto dziesięcioletni okres przedłużający przedawnienie karalności. Obecnie obowiązuje wyłącznie jeden dla wszystkich rodzajów przestępstw: pięć lat od daty postawienia zarzutów.
Na zmianach skorzystali przestępcy, którzy sprytnie przeciągali procesy lub ukrywali się. W efekcie przed obliczem Temidy nie staną m.in.: Bogdan Z. podejrzany o zbiorowy gwałt ze szczególnym okrucieństwem, Wojciech W, który z Holandii do Polski przemycał wielkie ilości narkotyków, członkowie mafii paliwowej, a także sprawcy wielu innych poważnych przestępstw.