Przerwano poszukiwania potencjalnych topielców
Ze względu na zapadające ciemności, do soboty rano przerwano akcję poszukiwawczą ciał dwóch chłopców w wieku 9 i 10 lat. Prawdopodobnie utonęli oni w zbiorniku wodnym w powiecie opoczyńskim (Łódzkie). Chłopcy mogli wpaść do wody jeżdżąc na rowerach brzegiem zbiornika.
03.07.2009 | aktual.: 03.07.2009 23:19
- Płetwonurkowie ze straży pożarnej spenetrowali wieczorem część zbiornika, ale nie odnaleźli ciał chłopców. Ze względu na ciemności zdecydowano się przerwać akcję. Poszukiwania zostaną wznowione w sobotę, o 8 rano - powiedziała rzeczniczka opoczyńskiej policji Barbara Stępień.
Tragedia rozegrała się wieczorem pomiędzy miejscowościami Miedźna Murowana i Ossa. Policję zawiadomił mężczyzna, którego o pomoc poprosił 14-letni chłopiec. Z informacji nastolatka wynikało, że w miejscowym zbiorniku retencyjnym prawdopodobnie utonął jego brat i kolega.
Chłopiec wyjaśniał, że on oraz jego brat i kolega - w wieku 9 i 10 lat - pojechali rowerami nad miejscowy zbiornik. Z jego relacji wynika, że w pewnym momencie oddalił się w krzaki, a gdy wracał miał usłyszeć krzyki chłopców i odgłos wpadania do wody. Gdy dobiegł nad zbiornik znalazł tylko rowery. Chłopców nie było. Nastolatek jest w szoku. Prawdopodobnie na miejsce przyjedzie w sobotę policyjny psycholog.
Akcję poszukiwawczą prowadziło kilka jednostek straży pożarnej, opoczyńscy policjanci i płetwonurkowie. Zbiornik ma jednak kilkadziesiąt metrów głębokości. Obowiązuje na nim zakaz kąpieli. W sobotę rano na miejsce mają zostać ściągnięte dodatkowe ekipy płetwonurków, które przeszukają cały zbiornik.