Przeraził się badania trzeźwości? Zmarł na komisariacie
38-latek zatrzymany przez policję zmarł w komisariacie w Alwerni (Małopolska). Mężczyzna prawdopodobnie miał zawał - poinformowała Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
23.07.2011 | aktual.: 23.07.2011 17:15
Funkcjonariusze w nocy z piątku na sobotę interweniowali na jednym z osiedli w Alwerni po sygnale o zakłóceniu ciszy nocnej i agresywnym zachowaniu mężczyzny wobec mieszkańców, którzy zwracali mu uwagę.
Patrol zatrzymał agresywnego 38-latka, który w komisariacie miał być poddany badaniu trzeźwości. - Tuż po wejściu do budynku mężczyzna nagle źle się poczuł i osunął się na ziemię. Natychmiast wezwano karetkę. Policjanci podjęli reanimację, którą kontynuowała przez ponad godzinę załoga pogotowia ratunkowego. Mężczyzny nie udało się uratować - powiedziała Padło.
Prawdopodobną przyczyną zgonu mężczyzny był zawał serca, zlecono przeprowadzenie sekcji zwłok.