Przeprosił kanclerza za policzek
Bezrobotny nauczyciel Jens Ammoser,
który spoliczkował kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera na wiecu
SPD, przeprosił za swój czyn. Oświadczył jednak w opublikowanym w
środę wywiadzie dla tygodnika "Stern", że być może jego atak
zapobiegł zamachowi.
"Lepszy policzek teraz niż bomba później" - oznajmił Ammoser, który w piątek ma stanąć przed sądem. Jak tłumaczył, obawiał się, że dojdzie do zamieszek na tle wysokiego bezrobocia i miał nadzieję, że jego czyn skłoni rząd do zmiany polityki.
"Przepraszam pana Schroedera za krzywdę fizyczną. To są przeprosiny dla pana Schroedera jako człowieka, a nie jako kanclerza. Nie mam szacunku dla jego polityki" - powiedział Ammoser.
Oświadczył, że spoliczkował kanclerza w imieniu bezrobotnych i że jest dumny ze swego czynu.(jak)