Przeniosą krzyż, który stał sprzed Pałacem Prezydenckim. Trafi na plac Piłsudskiego
Informację o losie krzyża stojącego obecnie w kościele św. Anny, podał autor pomnika smoleńskiego Jerzy Kalina. - Pojawi się w szpalerze po jednej stronie pomnika wśród żywopłotów - mówi.
Krzyż, który stał przed Pałacem Prezydenckim stanie na placu Piłsudskiego. Trafi tam z kościoła św. Anny. - Pojawi się w szpalerze po jednej stronie pomnika wśród żywopłotów - zdradza autor pomnika smoleńskiego Jerzy Kalina w rozmowie z "Super Expressem".
- Będzie zatopiony w ścianie ze szkła. Obok znajdą się rośliny, które będą miały 5 m wysokości. Ustawiając go na placu przywracamy mu godność - dodaje. Konstrukcja ma powstać jeszcze w tym roku.
Zobacz także: Stanisław Tyszka zmęczony Smoleńskiem. "Polacy się kłócą, PiS się cieszy"
Drewniany krzyż został postawiony przez organizacje harcerskie tuż po katastrofie smoleńskiej. Następnie przeniesiono go do kaplicy w Pałacu Prezydenckim. W międzyczasie nastąpił spór dotyczący jego trwałego umieszczenia w kościele św. Anny. Odbyło się wiele manifestacji grup popierających i przeciwnych przemieszczenie krzyża. Ostatecznie stanął w Kaplicy Loretańskiej św. Anny 10 listopada 2010 r.
Źródło: se.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl