Przemyśl: bohaterski strażak wraca do zdrowia
Przemyski strażak - ciężko ranny w ratowniczej akcji na Sanie - wraca szybko do zdrowia. Jest szansa, że starszy kapitan Daniel Dryniak za tydzień zostanie wypisany do domu - mówią opiekujący się nim lekarze.
18.02.2010 | aktual.: 18.02.2010 17:42
Bohaterski strażak przeszedł już dwie operacje i czuje się coraz lepiej - powiedział zastępca Komendanta Miejskiego PSP mł. bryg. Artur Domagalski. Koledzy po fachu zorganizowali akcję oddawania krwi dla swego kolegi.
Strażak z oddziału intensywnej terapii ma ma zostać przeniesiony na oddział chirurgiczny.
Prezydent Lech Kaczyński zdecydował o uhonorowaniu strażaka.
We wtorek Daniel Dryniak kierował akcją ratowania płynącego rzeką San na oderwanej krze lodowej wędkarza. Z uwagi na szybkość, ilość i grubość płynącej kry nie było możliwości zastosowania łodzi ratowniczej ani sań lodowych. W najbardziej odpowiednim miejscu Daniel Dryniak ubrany w kombinezon i zabezpieczony linką ratowniczą dotarł po krach do wędkarza. Próby ściągnięcia jej do brzegu jednak nie powiodły się. W ostatniej chwili, gdy kra zaczęła się przechylać, strażak z wędkarzem wskoczyli do wody. Jedna z płynących tafli uderzyła w ratownika, u którego po przewiezieniu do szpitala stwierdzono poważne obrażenia wewnętrzne.
Dryniak jest zastępcą dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Komendzie Miejskiej PSP w Przemyślu. Posiada certyfikat płetwonurka. Jest dowódcą grupy specjalistycznej wodno-nurkowej, a jednocześnie instruktorem płetwonurkowania.