ŚwiatPrzełomowe odkrycie w historii seksu

Przełomowe odkrycie w historii seksu

Naukowcy właśnie potwierdzili, że era seksu – w jego współczesnej formie – zaczęła się o 200 mln lat wcześniej, niż do tej pory przypuszczano - pisze dziennik "Polska". Przekonują o tym szczątki ryby sprzed 350–380 mln lat, jakie znaleziono w Australii. Samica, należąca do wymarłego już gatunku, była w ciąży.

Odkrycie opisane w nowym numerze czasopisma „Nature” pochodzi z formacji Gogo, słynnego stanowiska paleontologicznego w zachodniej Australii. To właśnie tam, w osadach pełnych szczątków wymarłych morskich stworzeń z okresu dewonu (416–359 mln lat temu), znaleziono skamieniałość ryby z pięciocentymetrowym płodem w brzuchu.

Ewolucjoniści z londyńskiego Muzeum Historii Naturalnej, gdzie znalezisko jest przechowywane, uważają, że to jeden z najstarszych znanych nauce przypadków ciąży.

Tym samym szczątki praryby Incisoscutum ritchiei stanowią najstarszy znany ślad kopulacji oraz żyworodności w królestwie zwierząt. Naukowcy sądzą bowiem, że nim wyewoluowała ta pancerna ryba, do połączenia się nasienia oraz jajeczka dochodziło w wodzie, a więc poza organizmami rodziców. By spłodzić w ten sposób potomstwo, zwierzęta nie musiały wcale uprawiać seksu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)