Przekazanie meczetu w Nadżafie Sistaniemu wstrzymane

Al-Szajbani wyjaśnił, że przekazanie opóźnia się, gdyż Armia Mahdiego czeka na odpowiedź ajatollaha w sprawie utworzenia komitetu, który miałby oszacować znajdujące się w mauzoleum dobra.

Nie wiemy, ile to zajmie czasu. To zależy od sytuacji i ajatollaha Sistaniego. Jego biuro jest gotowe przejąć klucze, ale procedura jest trudna - powiedział Szajbani.

Sytuacja wokół meczetu Alego i przekazania kluczy od pozostającej w rękach sadrystów świątyni, mauzoleum i skarbca jest niejasna.

W sobotę Szajbani zapewniał, że przedstawiciele ajatollaha Sistaniego, największego autorytetu irackich szyitów, odebrali już klucze. Inni współpracownicy Sadra wyjaśnili tymczasem, że klucze miały być przekazane, ale ludzie Sistaniego nie chcieli ich przyjąć i postawili kilka warunków, żądając m.in., żeby sadryści najpierw opuścili teren meczetu.

Jednak najtrudniejszym punktem negocjacji Armii Mahdiego z biurem Sistaniem jest oszacowanie znajdujących się w meczecie bogactw. Pod krytą złotem kopułą mauzoleum przechowywane są dary pielgrzymów, pieniądze, złoto i inne dobra wielkiej wartości. Sistani nie chce przejąć kontroli nad świątynią, zanim nie upewni się, że nic nie zginęło w ciągu pięciu miesięcy, przez które meczet znajdował się w rękach sadrystów.

Armia Mahdiego zaproponowała więc utworzenie komitetu, złożonego z szyickich skarbników religijnych i osób, do których ajatollah ma zaufanie - powiedział agencji AFP współpracownik Sadra, Ali Sumejsim. Czekamy na jego odpowiedź - dodał.