Przejmujemy strefę w Iraku

Wielonarodowa dywizja pod dowództwem gen. Andrzeja Tyszkiewicza przejęła rano oficjalnie kontrolę nad strefą środkowo-południową. W amfiteatrze pod Obozem Babilon niedaleko miasta Hilla odbyła się uroczystość przekazania czterech z pięciu prowincji strefy.

Polska strefa stabilizacyjna w Iraku
Źródło zdjęć: © WP.PL
Obraz
© Polska strefa stabilizacyjna w Iraku (fot. WP)

Gen. Andrzej Tyszkiewicz przejął dowództwo od gen. Jamesa Conwaya, który dotychczas odpowiadał za strefę. W uroczystości brali udział m.in. dowódca sił koalicyjnych w Iraku gen. Ricardo Sanchez, ministrowie obrony Polski i Ukrainy, Jerzy Szmajdziński i Jewhen Marczuk oraz szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Marek Siwiec.

"Wielonarodowa dywizja stała się faktem. Powstała z pomocą naszych amerykańskich przyjaciół i dzięki odważnym decyzjom 21 krajów. Nawet jeśli mamy różne mundury i flagi, zjednoczyliśmy się w jednym celu - chcemy pomóc Irakijczykom w zmazaniu śladów potwornej dyktatury Saddama Husajna i zbudowaniu podstawy pokojowego życia" - powiedział gen. Tyszkiewicz.

"Mam całkowite zaufanie do 21 krajów, które dziś przejmują dowództwo" - oświadczył dowódca sił koalicji w Iraku gen. Ricardo Sanchez. Zwrócił się też do Irakijczyków, zapewniając ich, że żołnierze jego dywizji nie są okupantami i będą starali się pomóc w budowie nowego ładu. Wyraził nadzieję, że koalicjantom uda się w Iraku zaprowadzić pokój i zapewnił, że sojusznicy nie pozwolą, by reżim Saddama Husajna powrócił.

Szef polskiego resortu obrony Jerzy Szmajdziński powiedział, że choć żołnierzy tworzących dywizję różnią obyczaje, religia i historia, to jednak łączy ich szacunek dla demokracji i praw człowieka. "Jesteśmy tu po to, by pomóc w stabilizacji i budowie demokracji dla wszystkich Irakijczyków, bez względu na religię, plemię, poglądy" - zapewnił Szmajdziński. "Mam nadzieję, że nasi żołnierze bezpiecznie wrócą do domów, do rodzin. Życzę tego wszystkim" - dodał.

Irakijczycy, którzy uczestniczyli w ceremonii, zapewniali, że będą współpracować z żołnierzami. Gubernator Babilu wyraził wdzięczność, że koalicja zaprowadziła pokój. "Wolność i demokracja, na którą czekaliśmy 35 lat, stała się faktem. Dziękujemy" - powiedział.

Szejkowie, którzy także przyjęli zaproszenie na uroczystość, deklarowali, że będą wspierać wojskowych, aby w strefie zapanował spokój. "Mamy nadzieję, że nadejdą zmiany. Chcemy żyć normalnie" - powiedział jeden z członków zarządu plemienia Babilon.

Jednak w Iraku ciągle jest niespokojnie. Przekonali się o tym polscy i ukraińscy dziennikarze jadący na uroczystość. Konwój, w którym jechali do Babilonu przez amerykańską strefę, wjechał na minę, w pobliżu eksplodował też granat. Amerykański żołnierz został ranny w nogę. Dziennikarzom nic się nie stało i bezpiecznie dotarli na miejsce uroczystości.

Wielonarodowa dywizja przejęła od Amerykanów odpowiedzialność za cztery prowincje strefy środkowo-południowej. Dwiema z nich - Babilem i Karbalą - zarządza brygada polska, zwierzchnictwo nad prowincją Wasit objęli Ukraińcy, a nad Kadisiją - brygada hiszpańska.

Wbrew wcześniejszym planom nie udało się dotrzymać terminu przekazania Nadżafu. Jako powód przesunięcia terminu przekazania tej piątej prowincji polskie dowództwo podawało opóźnienia w dostarczeniu sprzętu dla dowodzonych przez Hiszpanów latynoskich batalionów z Brygady Plus Ultra.

Gen. Sanchez przyznał jednak na konferencji prasowej, że wpływ na to miał także ubiegłotygodniowy krwawy zamach w Nadżafie, w którym zginęło ponad 100 osób, a wśród nich jeden z najważniejszych przywódców szyickich ajatollah Mohammed Bakir al- Hakim. Za kilka - kilkanaście dni Amerykanie ponownie przeanalizują sytuację i zastanowią się, kiedy przekazać Nadżaf dywizji pod polskim dowództwem - poinformował Sanchez.

Gen. Tyszkiewicz ocenił, że około 9 tys. żołnierzy wielonarodowej dywizji wystarczy, by zapewnić spokój i bezpieczeństwo w strefie środkowo-południowej.

"Amerykanie mieli tutaj co prawda trochę więcej wojska, ale sytuacja się ustabilizowała i uważamy, że 9 tys. żołnierzy wystarczy" - powiedział Tyszkiewicz na konferencji prasowej po uroczystości. Zaznaczył przy tym, że dywizja otwarta jest na wszystkie kraje, które chciałyby wejść w jej skład. (ck)

Zobacz zdjęcia z uroczystości.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Portugalia. Dwie niesłyszące kobiety zginęły potrącone przez pociąg
Portugalia. Dwie niesłyszące kobiety zginęły potrącone przez pociąg
Izraelskie czołgi na ulicach Gazy. "Pas ognia"
Izraelskie czołgi na ulicach Gazy. "Pas ognia"
Zełenski ostrzega: Putin próbuje oszukać Trumpa
Zełenski ostrzega: Putin próbuje oszukać Trumpa
Niemcy odpowiadają Nawrockiemu ws. reparacji. "Zamknięta kwestia"
Niemcy odpowiadają Nawrockiemu ws. reparacji. "Zamknięta kwestia"
Rosyjscy dyplomaci wzywani na dywaniki ws. Polski
Rosyjscy dyplomaci wzywani na dywaniki ws. Polski
Zaatakował policjanta mieczem samurajskim. Został zatrzymany
Zaatakował policjanta mieczem samurajskim. Został zatrzymany
SOP strącił drona. "Funkcjonariusze ujęli dwie osoby i przekazali je policji"
SOP strącił drona. "Funkcjonariusze ujęli dwie osoby i przekazali je policji"
Wojewoda o nocy, gdy nadleciały drony. "Sytuacja bez precedensu"
Wojewoda o nocy, gdy nadleciały drony. "Sytuacja bez precedensu"
Mówi, dlaczego nie zestrzelili wszystkich rosyjskich dronów
Mówi, dlaczego nie zestrzelili wszystkich rosyjskich dronów
Tusk z jasnym przesłaniem. "Nie szukajcie wroga"
Tusk z jasnym przesłaniem. "Nie szukajcie wroga"
Chińskie MSZ po rozmowach z Nawrockim: Pekin liczy na Polskę
Chińskie MSZ po rozmowach z Nawrockim: Pekin liczy na Polskę
Dron nad budynkami rządowymi. Komunikat premiera. Są zatrzymani
Dron nad budynkami rządowymi. Komunikat premiera. Są zatrzymani