Przegrana PFN z prezydent Warszawy. Chodzi o słynne billboardy
Samorządowe Kolegium Odwoławcze przyznało rację władzom stolicy w sporze z Polską Fundacją Narodową. Kolegium uznało, że prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz ma prawo sprawdzić legalność działań organizacji i finansowanie kampanii "Sprawiedliwe sądy".
Po tym, jak kilka miesięcy temu prezydent Warszawy złożyła w sądzie wniosek o kontrolę działań PFN, ta ostatnia wystąpiła z zażaleniem. Fundacja chciała wyłączenia z postępowania samorządowego organu.
SKO odrzuciło to zażalenie i stwierdziło, że Gronkiewicz-Waltz ma prawo do działań kontrolnych - informuje RMF FM. Kolegium uznało, że prezydent Warszawy jest organem właściwym do nadzoru nad organizacją. Tym samym może prosić o dokumenty i umowy zawarte przez fundację.
Ta decyzja oznacza, że teraz nie ma już przeszkód, aby sąd ocenił, czy PFN miała prawo zlecić przygotowanie i wywieszenie billboardów.
Orzeczenie SKO nie oznacza, że PFN zostanie ukarana, choć nie udostępniła do tej pory żadnych dokumentów do wglądu.