Przegrał zakład i podpalił sobie nogę
Mężczyzna z Las Cruces w stanie Nowy Meksyk (południowy-zachód USA), który przegrał zakład o ilość wypitego piwa podpalił sobie protezę nogi; z oparzeniami pośladków i pleców trafił do szpitala - poinformowało biuro lokalnego szeryfa.
11.07.2010 | aktual.: 11.07.2010 04:19
Grupa mężczyzn założyła się, że ten, który wypije najmniej alkoholu zostanie podpalony. Właścicielowi protezy udało się wypić "tylko" sześć piw, więc koledzy podłożyli ogień pod jego sztuczną nogę, od której zajęło się ubranie ofiary.
Zanim mężczyzna zdarł z siebie ubranie, miał silnie poparzone pośladki i plecy. Koledzy zdecydowali się zabrać go do szpitala, ale najprawdopodobniej przestraszyli się i porzucili go na drodze. Nagiego i poparzonego mężczyznę z płonącą nogą znaleźli policjanci.
Ranny został przewieziony do centrum terapii oparzeń w Teksasie - podaje portal Yahoo News.