Przedszkole i szkoła pod egidą scjentologów
Rodzice posłali swoje dzieci do prywatnego
przedszkola i szkoły w miasteczku Pordenone koło Udine na północy
Włoch, nieświadomi, że prowadzą je scjentolodzy.
20.05.2005 12:00
Dziennik "Corriere della Sera" pisze, że podobne placówki powstały także w innych włoskich miastach, a w Rzymie działa ośrodek szkolenia przyszłych nauczycieli.
Pracownicy szkoły w Pordenone powiedzieli dziennikarce, zaalarmowanej przez rodziców, że jest to prywatna placówka, do której chodzą tylko dzieci członków stowarzyszenia, choć nie wyjaśnili, o jakie stowarzyszenie chodzi. Tymczasem niektórzy rodzice twierdzą, że zapisując swe pociechy nie wiedzieli, że podczas zabaw i lekcji stosowane będą metody rozwoju osobowości i kształcenia, typowe dla amerykańskiej sekty, założonej w 1954 roku przez Ronalda Hubbarda i zdelegalizowanej w niektórych krajach. We Włoszech działa ona legalnie od trzydziestu lat i ma co najmniej dwa "kościoły".
Jak ustaliła największa włoska gazeta, w Rzymie działa prowadzony przez scjentologów ośrodek szkolenia nauczycieli i wychowawców, którzy podejmą pracę w placówkach sekty w kilku miastach, między innymi w Mediolanie, Florencji, Turynie i Brescii.
Scjentolodzy są często kojarzeni z Hollywood, gdyż jest wśród nich wiele gwiazd filmowych, a jej zagorzałymi zwolennikami są Tom Cruise i John Travolta.
Sylwia Wysocka