Przedstawiciel rosyjskiej ambasady wyraził żal z powodu pobicia

Charge d`affaires ambasady rosyjskiej w Warszawie Władimir Siedych wyraził w poniedziałek, na spotkaniu w polskim MSZ, żal z powodu pobicia pracownika polskiej ambasady w Moskwie - powiedział Tomasz Szeratics z Departamentu Systemu Informacji MSZ.

Tego nie należy mieszać z oficjalną odpowiedzią rosyjskiego MSZ, jakiej oczekujemy również w formie noty - zaznaczył Szeratics.

Jak wyjaśnił, w poniedziałek po południu zastępca dyrektora Departamentu Europy polskiego MSZ Wojciech Zajączkowski "wezwał" charge d`affaires ambasady rosyjskiej w Warszawie Władimira Siedycha. Treść rozmowy odzwierciedlała treść noty, jaką przedstawiciel naszej ambasady w Moskwie przekazał w poniedziałek rosyjskiemu MSZ - dodał.

W poniedziałek po południu polska ambasada w Moskwie wystosowała do rosyjskiego MSZ notę informacyjną w sprawie pobicia pracownika polskiej ambasady w Moskwie. W nocie zwrócono się o wyjaśnienia na temat okoliczności niedzielnego napadu na pracownika polskiej ambasady oraz o podjęcie działań w celu zatrzymania i ukarania sprawców. W nocie zwrócono się też z prośbą o zapewnienie bezpieczeństwa polskiej ambasady.

Ciężko pobity w niedzielę pracownik techniczny ambasady Andrzej U. znajduje się w szpitalu Botkińskim w Moskwie. Podejrzani o pobicie pracownika ambasady RP nie zostali dotąd zatrzymani.