"Przedsięwzięcia polsko-amerykańskie będą kontynuowane"
Premier Marek Belka zapowiedział w
Krakowie, że wspólna polityka i wspólne przedsięwzięcia polskie i
amerykańskie będą kontynuowane po reelekcji prezydenta George'a
Busha.
Z prezydentem Bushem znamy się i będziemy kontynuować naszą politykę - będziemy kontynuować te sprawy, które rozpoczęliśmy podczas pierwszych czterech lat - powiedział na konferencji prasowej premier. - Mogę wyrazić nadzieję, że jeżeli chodzi o Irak, to te kolejne miesiące i lata będą stały pod znakiem realizacji procesu politycznego: "irakizacji" Iraku, a także większej międzynarodowej współpracy w dziele stabilizacji tego kraju - powiedział szef rządu.
Podkreślił, że Polska ma ze Stanami Zjednoczonymi bardzo dobre kontakty, które pozostałyby nie zmienione niezależnie od tego, kto zostałby wybrany nowym prezydentem tego państwa.
Według szefa polskiego rządu, prezydent USA, nie musząc starać się o kolejną reelekcję, będzie mógł skupić się na realizacji najważniejszego zadania jego prezydentury, jakim jest wojna z terroryzmem.
Innymi słowy takich posunięć w zakresie wojny z terroryzmem, które byłyby efektywne, sprzyjały współpracy międzynarodowej w tym zakresie oraz zbliżyły w tej polityce Stany Zjednoczone i najważniejszych partnerów na świecie - ocenił Belka.
Przebywający w Polsce kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder powiedział podczas tej samej konferencji prasowej, że cieszy się na dalszą współpracę ze Stanami Zjednoczonymi po zwycięstwie Busha.
Ta współpraca jest ważna dla Niemiec, Europy, ale też Stanów Zjednoczonych, bo wszyscy są zainteresowani ścisłymi stosunkami, niezależnie od różnicy poglądów, które się pojawiają - ocenił.
George W. Bush wygrał we wtorek ponownie wybory prezydenckie w USA, w których pokonał kandydata Partii Demokratycznej Johna Kerry'ego. Bush zdobył ostatecznie 274 głosy elektorskie, Kerry - 252. W głosach bezpośrednich przewaga prezydenta też była niewielka, ale wyraźna: 51 do 48%.