Przed sądem za potrącenie policjanta
20-letni kierowca Bogusław P., który dwukrotnie usiłował
najechać na policjantów w czasie kontroli drogowej, stanie przed Sądem Okręgowym w Krakowie.
Do zdarzenia doszło 10 lutego w Izdebniku na trasie Kraków - Bielsko-Biała. Policjanci usiłowali zatrzymać do kontroli jadący z prędkością 125 km na godz. samochód volkswagen golf. Kierowca z impetem wjechał na pobocze i chciał najechać na funkcjonariuszy. Policjanci zdążyli uskoczyć.
Funkcjonariusze podjęli pościg i postanowili zatrzymać kierowcę, gdy jego samochód ugrzązł na bocznej drodze. Wtedy kierowca golfa zawrócił i ponownie ruszył w kierunku policjantów, potrącając jednego z nich. Na pomoc policjantom przyszedł przejeżdżający obok kierowca, który pomógł zatrzymać samochód pirata. Bogusław P. jednak zbiegł. Policjant trafił do szpitala, skąd wyszedł na własną prośbę.
Jak się okazało, Bogusław P. nie miał prawa jazdy. Przed sądem stanie razem z bratem, matką i kolegą, którzy usiłowali przeszkodzić policjantom podczas późniejszego zatrzymania podejrzanego, atakując ich, znieważając i niszcząc radiowóz.
"Akt oskarżenia w tej sprawie przygotowała Prokuratura Rejonowa w Wadowicach" - poinformowała w piątek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Mirosława Kalinowska-Zajdak.
Za czynną napaść na funkcjonariuszy kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.