Przed Euro 2012 musimy mieć e‑bazę chuliganów
Elektroniczny rejestr kibiców, poprawa
łączności w policji i tłumacze przysięgli to - zdaniem ekspertów
zajmujących się bezpieczeństwem - najważniejsze zadania dla służb
porządkowych przed Euro 2012 - pisze "Życie Warszawy".
21.04.2007 | aktual.: 21.04.2007 05:46
Już w ubiegłym roku członkowie Rady ds. Bezpieczeństwa Imprez Masowych Ministerstwa Sportu jednomyślnie stwierdzili, że trzeba jak najszybciej wprowadzić krajowy rejestr kibiców. Tylko taki system pozwoli wyłowić sprawców wybryków chuligańskich. Na razie mamy do czynienia ze zbiorowiskiem anonimowych pseudokibiców - ocenia Andrzej Bińkowski, sekretarz Wydziału Bezpieczeństwa Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Niestety, rejestru dalej nie mamy, a oprócz wprowadzenia go do polskich rozgrywek ligowych trzeba skoordynować go z innymi krajami. To konieczne, bo jeśli nie będziemy wiedzieli, kto ma zakaz wstępu na europejskie stadiony, to do Polski zjadą chuligani z całej Europy - mówi Jerzy Dziewulski, ekspert ds. bezpieczeństwa. (PAP)