"Przecieki ws. więzień CIA ze środowisk liberalnych"
Kto uruchomił lawinę "przecieków" w sprawie
współpracy polskiego wywiadu z CIA? - zapytał "Nasz Dziennik"
Konstantego Miodowicza, posła PO, byłego szefa kontrwywiadu i
współtwórcę polskich służb specjalnych.
Nie wiązałbym tej sprawy z działaniami wymierzonymi w interesy Polski, a kreowanymi przez takie czy inne środowisko niemieckie - odpowiedział Miodowicz. - Mamy raczej do czynienia z atakiem środowisk liberalnych, brutalnym atakiem wymierzonym w fundamentalistyczny (mając na uwadze etos protestancki) rząd USA i bezpośrednio w prezydenta Busha.
Polityk PO zwrócił uwagę, że jeden z najbardziej zuchwałych ataków na nasz kraj, pomawiający nas o bezprawne więzienie fundamentalistów islamskich i tortury, miał miejsce we Włoszech. Bardzo bulwersujące teksty ukazały się w "La Repubblica", więc Miodowicz wiąże ten atak bardziej ze środowiskami liberalnymi niż takimi, które kierowałyby się jakimiś opcjami narodowymi.
Zapytany w jaki sposób - jego zdaniem - polski rząd powinien przeciwdziałać takim pomówieniom, Miodowicz sądzi, że możemy spodziewać się w najbliższym czasie bardzo ważnego, zdecydowanego oświadczenia premiera Kazimierza Marcinkiewicza wydanego po zakończeniu prac specjalnej komisji wyjaśniającej ten problem. Przesłanie takiego oświadczenia powinno mieć taką nośność i prezentowane powinno być w takiej oprawie, by położyć tamę tej antypolskiej i antyamerykańskiej hecy, powiedział Miodowicz. (PAP)