PolskaPrymas: oczekujemy na pielgrzymkę Benedykta XVI z podobnymi uczuciami, jak na Jana Pawła II

Prymas: oczekujemy na pielgrzymkę Benedykta XVI z podobnymi uczuciami, jak na Jana Pawła II

Oczekujemy na pielgrzymkę Benedykta XVI do
Polski z podobnymi uczuciami i postawami, jak to było za czasów
Jana Pawła II - napisał prymas w liście pasterskim do wiernych
archidiecezji warszawskiej z okazji świąt Wielkanocnych.

"Będzie to wizyta stosunkowo krótka, zaledwie trzydniowa, z hasłem 'Trwajcie mocni w wierze'. To hasło jest wezwaniem, by widzieć wizytę następcy Jana Pawła II nie tylko jako doniosłe wydarzenie w naszej rzeczywistości społecznej, pośród trosk Kościoła i państwa, ale przede wszystkim jako wydarzenie wiary. Właśnie przez wiarę Chrystus jest obecny pośród nas" - głosi list prymasa.

Kardynał Glemp przypomina w nim, że wielką niespodziankę zgotował nam Pan, gdy w roku 1978 - w czasach bezradności gospodarczej i ustrojowej - powołał kardynała Wojtyłę na Głowę Kościoła katolickiego, by "z energią ukazać mądrość Soboru Watykańskiego II i moc solidarności jako cnoty bycia 'jeden z drugim'".

Prymas przypomniał w liście, że Jan Paweł II tak kochał świat, iż "nie wahał się cierpieć i umierać na oczach świata - jak Chrystus na krzyżu".

Zdaniem prymasa, po odejściu Jana Pawła II do Domu Ojca, powołał Bóg Benedykta z rodu niemieckiego, aby ukazać, że miłość w Kościele kieruje "jeden do drugiego i nie podlega ona żadnym warunkom wstępnym, nie ma uprzedzeń do żadnej rasy, do żadnego narodu".

"Ojciec Święty Benedykt XVI pozdrawia nas, ilekroć nadarzy się ku temu okazja. To on wyniósł na ołtarze błogosławionych kapłanów: Markiewicza, Kłopotowskiego i Findysza. Celebrowaliśmy to wyniesienie na placu Piłsudskiego w Warszawie, miejscu sławnego wezwania Jana Pawła II do odnowy oblicza ziemi. W tym roku na tym samym miejscu przyjmiemy z wiarą i miłością, jaka się należy autorowi encykliki "Bóg jest miłością", Benedykta XVI" - napisał prymas w liście.

Kardynał Glemp, składając Rodakom życzenia Wielkanocne, zaapelował o to, by "nie wstydzić się Polski, bo Jan Paweł II - Największy Emigrant bardzo ją umiłował".

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)