Prymas do emigrantów: bądźcie apostołami dobroci

Rozpoczynając kazanie prymas zacytował słowa kard. Augusta Hlonda: "Na obczyźnie giną dusze polskie".

W homilii wygłoszonej z okazji 75-lecia istnienia Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej w katedrze poznańskiej, prymas przyrównał obecną sytuację emigracji do podobnego zjawiska z lat 30. XX wieku.

Sytuacja, w której przyszło kardynałowi Augustowi Hlondowi powoływać nowe zgromadzenie, to nie były czasy łatwe. Panował wtedy nasilony ateizm, który pragnął oddzielić życie publiczne od religijnego. Atakowano rodzinę, młodzież odrywała się od Boga. Wrogowie Boga istnieją dalej i choć działają w innych warunkach, to motywacje tych działań są zwykle bardzo podobne - powiedział prymas.

Prymas Józef Glemp wspomniał o dzisiejszej emigracji. Jest w tym wiele dobra, że polski pracownik może lepiej zarabiać, jednak trzeba zapytać: co z jego duszą? - mówił kardynał Glemp. Zaapelował do emigrantów o to, aby byli apostołami dobroci, aby manifestowali swoją wiarę, która ukazuje się w czynach. Zdaniem prymasa, jeśli wyjazd za granicę będzie swego rodzaju misją wtedy nabierze innych barw - stanie się nie tylko wyjazdem za funtami, euro czy dolarami.

Towarzystwo Chrystusowe dla Wychodźców powstało w 1932 roku z inicjatywy kardynała Augusta Hlonda. Księża tego zgromadzenia pełnią posługę duchową dla Polonii zagranicznej. Obecnie około 400 księży Chrystusowców działa w 19 krajach na całym świecie.

Według zasad przyjętych przez ten zakon, jego kapłani powinni nie tylko służyć emigrantom opieką duszpasterską, kulturową i społeczną, ale dbać również o podtrzymywanie ducha patriotycznego. Szczególną uwagę księża poświęcają Polonii na wschodzie, gdzie trwa odbudowa życia katolickiego po latach przymusowego ateizmu narzuconego przez władze sowieckie.