Pruszcz Gd. Koniec koszmaru?
Zakończenie remontu drogi krajowej nr 7 nie oznacza końca koszmaru dla mieszkańców Przejazdowa i Bystrej (gm. Pruszcz Gdański).
Przywrócono ruch pojazdów, a co za tym idzie wróci m.in. zgiełk powodowany przez pędzące pojazdy. Dlatego podczas spotkania z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autorstrad ludzie dopytywali jakie środki zaradcze przewidział administrator trasy. Pytali również o drogi dojazdowe na pola oraz oświetlenie trasy i chodników.
- Postawimy ekrany dźwiękowe pochłaniające hałas - wyjaśniał Albin Winiarski, kierownik budowy trasy nr 7. - W części mieszkań wymienimy okna na plastikowe. Modernizacje powinny skończyć się jeszcze w tym roku. Do stycznia przy drodze staną również nowe lampy. Dla poprawy bezpieczeństwa skrzyżowanie na Sobieszewo zyska sygnalizację świetlną.
GDDKiA dotrzymała obietnicy złożonej samorządowi i zostawi tymczasowe drogi od granic Gdańska do skrzyżowania prowadzącego na wyspę sobieszewską. Trasa będzie miała nawierzchnię bitumiczną.
- Zostanie przekazana pieszym, rowerzystom i rolnikom jeżdżącym ciągnikami - powiedział Albin Winiarski.
Arkadiusz Gancarz