Protest sędziego przeciwko decyzji ministerstwa. Rezygnuje z jednego stanowiska
Bartłomiej Przymusiński zrezygnował z funkcji przewodniczącego wydziału w poznańskim Sądzie Rejonowym. Jak twierdzi ministerstwo sprawiedliwości i tak chce zlikwidować sekcję, co ma doprowadzić do chaosu.
Sędzia Bartłomiej Przymusiński zrezygnował ze stanowiska przewodniczącego jednego z wydziałów gospodarczych w Sądzie Rejonowym Poznań Stare Miasto. Jak twierdzi resort sprawiedliwości chce zlikwidować kierowany przez niego wydział. Decyzja nie wchodzi jednak w życie do czasu, aż zostanie podpisana przez Zbigniewa Ziobrę i opublikowana w dzienniku urzędowym ministerstwa.
Rzecznik prasowy Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" przyznaje, że jest zaskoczony całą sytuacją, która ma doprowadzić do chaosu. - Mój wydział jest największy i ma najlepsze wyniki. Mieliśmy również najmniej skarg na przewlekłość. Jestem dumny ze swojego wydziału i tego jak pracował. To zasługa ludzi, którzy naprawdę dużo dali od siebie - tłumaczy w rozmowie z TVN24.
Jeśli do 1 kwietnia nic się nie zmieni to w poznańskim sądzie pozostaną trzy wydziały. - Nie wiadomo, czy decyzja została odwleczona w czasie, czy zrezygnowano z tego pomysłu - dodaje Przymusiński. Według portalu nie brakuje głosów, że plany ministerstwa są personalnym atakiem w sędziego. Rzecznik "Iustitii" wielokrotnie wypowiadał się krytycznie o zmianach w resorcie sprawiedliwości.
Zobacz także: Trybunał orzekł ws. KRS. Opozycja jest wściekła
Źródło: tvn24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl