"Hańba". Protest PiS przed Ministerstwem Sprawiedliwości
Przed Ministerstwem Sprawiedliwości ruszył protest PiS. Głos zabrał lider ugrupowania Jarosław Kaczyński, który oskarżył rząd o "łamanie konstytucji, ustaw i praw człowieka".
Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło protest przed Ministerstwem Sprawiedliwości w Warszawie. Na manifestacji pod hasłem "StopPatoWładzy" wystąpił lider partii Jarosław Kaczyński, nawiązując do zatrzymanego ks. Michała Olszewskiego. Według Kaczyńskiego, aresztowany w sprawie Funduszu Sprawiedliwości duchowny jest symbolem łamania praworządności w Polsce za rządów Donalda Tuska.
Kaczyński o ks. Olszewskim: "Hańba", "tortury"
- Ksiądz Michał Olszewski stał się symbolem tego wszystkiego, co jest tym wielkim złem, które dzieje się dziś w naszym kraju. Łamanie konstytucji, ustaw, praw człowieka, wszelkich zasad cywilizowanego państwa - powiedział Jarosław Kaczyński podczas sobotniego protestu przed MS.
- Wszystkie definicje tortur przyjęte w ciągu ostatnich dziesięcioleci obejmują te działania, które były podejmowane wobec księdza Olszewskiego i dwóch urzędniczek. To jest hańba tej władzy. Odbiera im legitymację moralną, ale i polityczną do rządzenia - powiedział Kaczyński. - Oni się tak bardzo boją wypuścić księdza Michała i te panie, bo wiedzą, że wtedy padną słowa o tym, co się działo. Stąd ten strach - podkreślił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdaniem prezesa PiS rząd atakuje Kościół i edukację, a zamiast o Polaków, dba o interesy Niemiec.
- To nie jest formacja polska, to jest formacja zewnętrzna, która reprezentuje obce interesy. Agencja niemieckich interesów jest w tej chwili realizowana bezczelnie i bezwstydnie - wygrzmiał Kaczyński. - Ruda wrona to już wie i straszy wojskami obcymi - dodał, mając na myśli Tuska.
Pod koniec marca br. ks. Michał Olszewski prezes fundacji Profeto, która otrzymała z Funduszu Sprawiedliwości kilkadziesiąt milionów złotych, został zatrzymany przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a następnie aresztowany. Pod koniec sierpnia Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o przedłużeniu tego aresztu o kolejne trzy miesiące.
W sprawie aresztowane są także była dyrektor departamentu Funduszu Sprawiedliwości Urszula D. oraz była zastępczyni dyrektora departamentu Karolina K. Niedawno cała trójka usłyszała dodatkowe zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu.
Podczas protestu planowana jest też zbiórka podpisów pod wnioskiem o referendum ogólnokrajowe ws. paktu migracyjnego.
Czytaj także: