Protest przeciw przeniesieniu pomnika marynarzy z Potiomkina
W Odessie nad Morzem
Czarnym doszło do przepychanek między grupą młodych
ludzi a ukraińskimi Kozakami, protestującymi przeciw planom
demontażu i przeniesienia pomnika marynarzy z pancernika Potiomkin.
Jak podała tamtejsza milicja, nikt nie został ranny, do akcji szybko wkroczyła milicja. Krótko potem pracownicy służb miejskich przystąpili do demontażu pomnika poświęconego marynarzom, których bunt z 1905 roku został upamiętniony w słynnym filmie "Pancernik Potiomkin" Siergieja Eisensteina.
Władze miejskie na wiosnę ogłosiły plany przeniesienia pomnika na jeden z miejskich skwerów i zastąpienie go monumentem carycy Katarzyny II, który znajdował się tam pierwotnie. Od tego czasu pod pomnikiem protestują ukraińscy Kozacy, którzy ustawili pod nim miasteczko namiotowe i wysyłali petycje do władz, domagając się zmiany decyzji.
Przeciwko demontażowi pomnika protestuje też Partia Komunistyczna, która określa akcję jako "zbrodnię wobec historii". "Odpowiedzialność za nią spoczywa na prezydencie Ukrainy Wiktorze Juszczence i siłach politycznych, popierających go w dążeniu do ustanowienia w kraju nacjonalistycznej dyktatury na obraz i podobieństwo Niemiec Adolfa Hitlera" - głosi przekazane prasie oświadczenie.
Pomnik marynarzy z czarnomorskiego pancernika Potiomkin, którzy powstali przeciw carskiemu dowództwu i pod czerwoną flagą próbowali zapoczątkować rewolucję w Odessie, stanął w tym mieście w 1965 roku.