PolskaProtest pielęgniarek zawieszony

Protest pielęgniarek zawieszony

Pielęgniarki rodzinne i środowiskowe, okupujące
w Koninie delegaturę Wielkopolskiego Oddziału
Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ), zawiesiły po południu protest i opuściły siedzibę delegatury.

07.01.2005 | aktual.: 07.01.2005 18:30

Kobiety nie chciały się zgodzić na podpisanie z NFZ osobnej umowy na świadczenie usług w nocy, dni ustawowo wolne od pracy i święta, uznając, że proponowana za to wszystko przez Fundusz stawka - 10 groszy od pacjenta - jest zbyt niska.

Akcję protestacyjną zawieszamy, ale pozostajemy w takim "lekkim czuwaniu". Najważniejsze dla nas jest to, że będziemy świadczyć nasze usługi w pełnym zakresie w dni wolne i święta, ale już nie będziemy wyjeżdżały w nocy. Nocą przejmie od nas te obowiązki pogotowie - powiedziała przedstawicielka protestujących Izabela Szopa.

Dodała, że wprawdzie pozostało jeszcze kilka kwestii do załatwienia, w tym wysokość stawek, ale wymagają one trochę czasu i opracowania przez pielęgniarki strategii działań, które doprowadziłyby do zmiany niekorzystnej sytuacji, w jakiej się obecnie znajdują.

W wyniku mediacji, podjętych przez wojewodę wielkopolskiego Andrzeja Nowakowskiego, możliwe stało się wprowadzenie w regionie konińskim rozwiązania, jakie po rozmowie z Funduszem przyjęły pielęgniarki poznańskie. Postanowiły one podpisać umowę na opiekę nocną nad pacjentami z prywatnym pogotowiem w Poznaniu i dzielić się z nim pieniędzmi otrzymanymi od NFZ.

Ustalono, że w czterech powiatach regionu konińskiego: kolskim, konińskim, słupeckim i tureckim takim podwykonawcą, który przejmie od pielęgniarek nocne świadczenia, będą pogotowia ratunkowe, funkcjonujące w każdym z tych powiatów. Za sprawowanie nocnej opieki pogotowia dostaną od pielęgniarek 2 grosze z 10 groszy, jakie daje im Fundusz na każdego pacjenta. Pielęgniarki natomiast będą pracowały w dni wolne i święta, w godzinach od 8 do 18.

Jak powiedziała rzeczniczka wielkopolskiego oddziału NFZ Bernadeta Ignasiak, takie rozwiązanie jest akceptowane i sprawdzone od strony prawnej przez Fundusz. W tym roku nie ma szans na zmiany w ustalonych centralnie przez NFZ dla całego kraju warunkach umów na świadczenie usług pielęgniarskich w nocy, dni wolne od pracy i święta. Tak więc, nie ma możliwości, aby Fundusz podzielił taką umowę na dwie: jedną dotyczącą usług w święta i dni wolne od pracy, a drugą dotyczącą opieki nocnej.

Ignasiak wyjaśniła, że w tej sytuacji pielęgniarki muszą podpisać z Funduszem umowę na całodobowe świadczenie usług, a następnie same porozumieć się z podmiotem medycznym, który zostanie ich podwykonawcą. Zaznaczyła, że Fundusz nie ingeruje w warunki, jakie w tym przypadku obie strony ze sobą ustalają.

Pielęgniarki z regionu konińskiego, których kilkadziesiąt przebywało bez przerwy w siedzibie delegatury NFZ, od początku podkreślały, że ich protest nie odbywa się kosztem pacjentów. Kobiety wymieniały się i wzajemnie zastępowały, żeby móc dotrzeć do swoich pacjentów i wykonywać wszystkie obowiązki.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)