Protest fotoreporterów - wyszli z Pałacu Prezydenckiego
Przebywający w Polsce prezydent Niemiec Christian Wulff i prezydent RP Bronisław Komorowski spotkali się w Pałacu Prezydenckim z młodzieżą. Obyło się jednak bez błysku fleszy - w proteście przeciwko utrudnianiu pracy, wszyscy fotoreporterzy z polskich i zagranicznych mediów wyszli z Pałacu - informuje "Rzeczpospolita".
07.12.2010 | aktual.: 08.12.2010 10:59
Na czas spotkania w sali przygotowano dwa miejsca dla mediów: na wprost foteli dla prezydentów i tuż obok. Fotoreporterom nie pozwolono jednak zająć pierwszego z tych stanowisk. Poinformowano ich, że miejsca zostały wcześniej zarezerwowane dla kamer telewizyjnych.
Nie pomogły także prośby do pracownika biura prasowego. Sprawę zakończyła interwencja funkcjonariuszy BOR i przesunięcie wszystkich fotografów na bok, czemu towarzyszyła sugestia: "grzecznie za sznureczki, jak zwykle..."
Z miejsca, które otrzymali fotografowie niemożliwe było jednak zrobienie dobrych zdjęć, dlatego zdecydowali się wyjść z Pałacu Prezydenckiego.