Protasiewicz chce rozmawiać z Siwcem o współpracy ws. polityki wschodniej
Wiceprzewodniczący PE Jacek Protasiewicz (PO) zapowiedział, że spotka się z europosłem Markiem Siwcem, aby rozmawiać o współpracy w obszarze europejskiej polityki wschodniej. Protasiewicz powiedział , że "spotkanie nie będzie miało kontekstu politycznego".
- Marek Siwiec jest jednym z najlepiej zorientowanych europosłów, jeśli chodzi o temat naszych wschodnich sąsiadów, a w szczególności Ukrainy. To o tym chcemy rozmawiać i nie ma to kontekstu politycznego - zapewnił Protasiewicz.
Spotkanie najprawdopodobniej odbędzie się w środę.
Pytany, czy Siwiec otrzyma propozycję startu w przyszłych wyborach do Parlamentu Europejskiego z list PO, Protasiewicz odpowiedział, że na takie dywagacje jest jeszcze za wcześnie. - Nie wiem, jakie plany ma Marek Siwiec. Nie sądzę, żeby rezygnował z SLD w związku z zamiarem kandydowania z list PO. Będziemy rozmawiać o współpracy, nie zaś o wyborach - dodał.
O Siwca dziennikarze pytali w poniedziałek w sejmie także marszałek sejmu, wiceszefową PO Ewę Kopacz. Zapytana, czy widziałaby Siwca w Platformie Obywatelskiej, odpowiedziała: "Moje chciejstwo i polityków z każdej opcji jest mniej znaczące. Decyzja musi zapaść przede wszystkim u źródła, czyli ten, który opuszcza szeregi SLD (Siwiec), musi zdecydować, w jakim kierunku i czy dalej będzie kontynuował swoją działalność polityczną, a jeśli tak, to pod jakimi barwami (politycznymi)".
- To (odejście Siwca z Sojuszu) niewątpliwie jest jakiś ruch na szachownicy SLD, czy to się zakończy matem dla SLD? Trudno przewidzieć. Podejrzewam, że czekają nas jeszcze niejedne ruchy, jeśli chodzi o przegrupowania poszczególnych osób - dodała Kopacz.
Siwiec poinformował w piątek, że odszedł z SLD. Wśród powodów swej decyzji wymienił: politykę Sojuszu, która nie gwarantuje wyjścia z opozycji i brak współpracy z Aleksandrem Kwaśniewskim i Ruchem Palikota. W poniedziałek Siwiec spotkał się z liderem Ruchu Palikota. Po spotkaniu Palikot powiedział, że obaj z Siwcem chcą z Kwaśniewskim o ewentualnym budowaniu ugrupowania, które miałoby szansę na zwycięstwo w wyborach parlamentarnych.