"Matko, to proszę wychodzić". Żukowska zaatakowała ministra

- Wszyscy musimy mieć świadomość, że Polacy oczekują od nas nie prezentowania własnych ambicji, aspiracji, tylko wyjścia naprzeciw problemowi - powiedział na antenie Radia Zet minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk (PSL) pytany o sprzeciw koalicjantów ws. programu mieszkaniowego.

- Punkt 21. umowy koalicyjnej, która została zawarta przez 4 liderów tworzących koalicję rządową mówi o zwiększaniu dostępu do mieszkań, wymienia każdą formę mieszkalnictwa - podkreślił.

Na odpowiedź Anny-Marii Żukowskiej szefowej klubu Lewicy w Sejmie, nie trzeba było długo czekać. "Matko, to proszę wychodzić. Co Pan zrobił w ministerstwie przez rok?" - pyta retorycznie Żukowska, sugerując wyjście z koalicji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kilka dni temu Krzysztof Paszyk zaprezentował założenia nowej strategii mieszkaniowej, "Pierwsze klucze", która ma zastąpić krytykowany "Kredyt na start". Lewica ma poważne wątpliwości do programu ministra.

"Paszyka jest projektem Paszyka i nie był z nami ustalany" - napisała na platformie X Anna-Maria Żukowska.

Ponadto Lewica zarzuca PSL, że partia, z którą współpracuje w ramach umowy koalicyjnej mimo złożonych obietnic zablokowała środki na mieszkania.

O sprawie poinformowała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nąłęcz. "Jako koalicja musimy dotrzymywać słowa. Polska 2050 złożyła ustawę zwiększającą limity Funduszu Dopłat o 1 mld i oczekuje poparcia koalicjantów. A pieniądze na budownictwo społeczne powinny wrócić tam, gdzie były - na budowę mieszkań na tani wynajem" - napisała na platformie X. W kolejnym wpisie ministra podała, że "tylnymi drzwiami" obcięto środki na społeczne budownictwo do zaledwie 618 mln zł.

Trwała konferencja premiera. To w tym czasie pokazała TV Republika

Źródło: Radio Zet, WP