Prostytutki szkolą się na pielęgniarki i telemarketerki
Niemieckie prostytutki starają się o
zmianę swojej sytuacji - szkolą się na pielęgniarki lub podejmują
pracę jako telemarketerki.
29.03.2006 | aktual.: 30.03.2006 08:26
Do programu finansowanego przez Kościół w Nadrenii Północnej- Westfalii zgłosiło się trzydzieści prostytutek, a jeszcze więcej czeka w kolejce - poinformowała koordynator programu Gisela Zohren.
Rywalizacja na polu prostytucji zrobiła się tak dzika i zawzięta, a czasy, kiedy w ten sposób można było zarobić na przyzwoite życie, już dawno przeminęły, zwłaszcza dla tych, które skończyły trzydzieści lat - powiedziała Zohren.
Zauważyła, że zarobki prostytutek sięgnęły dna, a one same doskonale nadają się do pracy w różnych zawodach, do których mogą szkolić się w ramach programu przekwalifikowania.
Po latach prostytuowania się umieją słuchać, dbać o ludzi i potrafią zręcznie radzić sobie ze sprzedażą przez telefon - twierdzi Zohren.
Specjalistom od opieki nad ludźmi starszymi również podoba się inicjatywa z Nadrenii Północnej-Westfalii. Mamy coraz więcej ludzi starszych, a coraz mniej młodych, i wzrasta zapotrzebowanie na zawody związane z opieką - powiedział Franz Wagner, który stoi na czele stowarzyszenia grupującego rozmaite profesje związane z opieką.