"Propozycja PiS ma na celu rozbicie koalicji PO‑PSL"
Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski (PO) uważa, że nie warto się zajmować propozycją PiS zmniejszenia liczby posłów i senatorów. Jego zdaniem, propozycja ma charakter prowokacyjny i jest obliczona na rozbicie koalicji PO-PSL.
28.01.2009 17:05
Zmniejszenie liczby posłów do 360 i senatorów do 50 to - jak zapowiedział rzecznik PiS Adam Bielan - jeden z elementów programu partii, który w całości zostanie zaprezentowany podczas kongresu zaplanowanego na najbliższy weekend w Krakowie.
- Jeśli rozpatrzymy tę propozycję to tylko w porozumieniu z PSL - powiedział Stefan Niesiołowski, zastrzegając, że mówi we własnym imieniu. Jak podkreślił, sprawa liczby parlamentarzystów jest zbyt poważna, żeby zgłaszać ją publicznie w taki sposób jak uczynił to Bielan. Przyznał, że stawia to PO w "niezręcznej sytuacji".
Tymczasem premier Donald Tusk zadeklarował wcześniej, że jest gotowy "choćby jutro" usiąść nad poważnymi propozycjami i przystąpić do pracy nad zmianą konstytucji w celu ograniczenia liczby parlamentarzystów. Jak dodał, dotyczy to również "innych przerośniętych struktur władzy".
- Witamy w klubie. Od lat proponuję wspólną akcję na rzecz zmiany konstytucji, zniesienie Senatu, zmniejszenie Sejmu o połowę - mówił Tusk. Dodał, że był na początku w tej kwestii osamotniony. - Dzisiaj widzę, że kiedy opinia publiczna coraz bardziej natarczywie domaga się tego typu oszczędności, kolejni dołączają - zauważył.
