Prom kosmiczny Discovery może bezpiecznie lądować
NASA wydała zgodę na
lądowanie promu kosmicznego Discovery w najbliższą sobotę, po
ustaleniu, iż dryfujący w jego pobliżu niewielki obiekt nie
zagraża bezpieczeństwu lotu.
W ramach obecnej misji Discovery dostarczył na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) 16-tonowy główny element japońskiego modułu laboratoryjnego Kibo (Nadzieja).
Wahadłowiec ma wylądować na przylądku Canaveral na Florydzie w sobotę o godzinie 11.15 czasu lokalnego (17.15 czasu polskiego).
Zaraz po próbnym uruchomieniu silników korekcyjnych promu załoga zaobserwowała niewielki przedmiot, wypływający z ładowni. Po przeanalizowaniu dostarczonych jej zdjęć kontrola naziemna ustaliła, iż mierzący mniej więcej 30 na 45 centymetrów obiekt to jeden ze sprężynowych uchwytów, mocujących tył usterzenia podczas startu.
Inżynierowie NASA orzekli również, że meldowane przez astronautów niewielkie wybrzuszenie poszycia statecznika pionowego wahadłowca było w rzeczywistości złudzeniem optycznym.
Obecny lot Discovery rozpoczął się 31 maja. Jeden z siedmiu członków załogi wahadłowca, Amerykanin Gregory Chamitoff, został na ISS, gdzie przez najbliższe pół roku pełnić będzie funkcję inżyniera pokładowego. Zastąpił w tej roli kolegę z NASA Garretta Reismana, który po trzymiesięcznym pobycie na orbicie powraca promem na Ziemię.