Poinformował o tym Zbigniew Jaskólski, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie. Wyjaśnił, że postępowanie sprawdzające ma wykazać, czy są podstawy do wszczęcia formalnego śledztwa w tej sprawie.
1 października "Fakty" TVN ujawniły fragmenty niedawnego przesłuchania Michnika w śledztwie przeciw Lwu Rywinowi. Redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" korzystał z prawa do odmowy odpowiedzi na poszczególne pytania, zasłaniając się tajemnicą dziennikarską.
Ujawnienie wiadomości z postępowania przygotowawczego (śledztwa), zanim zostaną ujawnione na rozprawie sądowej, to przestępstwo, za które grozi kara do 2 lat więzienia.(iza)