Prokuratura zajmie się przeciekiem zeznań Michnika
Na wniosek i pod nadzorem Prokuratury
Apelacyjnej w Warszawie, stołeczna Prokuratura Okręgowa ma wszcząć
postępowanie sprawdzające, czy publikując i komentując m.in. w
"Faktach" TVN fragmenty protokołu przesłuchania Adama Michnika
bezprawnie "ujawniono wiadomości" ze śledztwa.
Poinformował o tym Zbigniew Jaskólski, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie. Wyjaśnił, że postępowanie sprawdzające ma wykazać, czy są podstawy do wszczęcia formalnego śledztwa w tej sprawie.
1 października "Fakty" TVN ujawniły fragmenty niedawnego przesłuchania Michnika w śledztwie przeciw Lwu Rywinowi. Redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" korzystał z prawa do odmowy odpowiedzi na poszczególne pytania, zasłaniając się tajemnicą dziennikarską.
Ujawnienie wiadomości z postępowania przygotowawczego (śledztwa), zanim zostaną ujawnione na rozprawie sądowej, to przestępstwo, za które grozi kara do 2 lat więzienia.(iza)