PolskaProkuratura wystawiła list gończy za ojcem uprowadzonego 3-latka z Radomia

Prokuratura wystawiła list gończy za ojcem uprowadzonego 3‑latka z Radomia

Prokuratura wystawiła list gończy za Sebastianem N., ojcem uprowadzonego trzyletniego Fabiana z Radomiu - poinformowała rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu kom. Alicja Śledziona.

Prokuratura wystawiła list gończy za ojcem uprowadzonego 3-latka z Radomia
Child Alert

28.11.2015 | aktual.: 28.11.2015 13:03

Rzeczniczka policji dodała, że obecnie Sebastian N. jest poszukiwany w charakterze podejrzanego. Prokuratura planuje także wysłanie za mężczyzną Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA).

Prokuratura zaocznie przedstawiła mężczyźnie zarzut, że działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, uprowadził 3-letniego Fabiana. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności.

W piątek sąd wyraził zgodę na tymczasowe aresztowanie Sebastiana N., jeśli zostanie on zatrzymany przez policję. Gdy do tego dojdzie, mężczyzna - zgodnie z procedurą - trafi do tymczasowego aresztu na 14 dni. W tym czasie będzie przesłuchany przez prokuratora, przedstawione mu zostaną zarzuty i śledczy zdecyduje, czy wystąpi do sądu o dalszy areszt dla mężczyzny.

Wcześniej sąd ograniczył ojcu władzę rodzicielską nad synem. Opiekę nad dzieckiem sprawowała matka.

3-letniego Fabiana uprowadziło we wtorek rano sprzed bloku na jednym z osiedli w Radomiu trzech mężczyzn. Wyrwali dziecko matce i zabrali do samochodu, którym odjechali w nieznanym kierunku.

W związku z uprowadzeniem 3-latka wprowadzony został Child Alert - system szybkiego rozpowszechniania informacji o zaginionym dziecku. Po południu we wtorek na policyjny fax przesłane zostało pismo podpisane przez ojca chłopca, w którym oświadczył on, że dziecko przebywa z nim.

W wyniku policyjnych działań zatrzymano 5 osób, które mogły mieć związek z uprowadzeniem chłopca. Zatrzymania miały miejsce w Krakowie, Warszawie oraz Starachowicach. Trojgu z nich postawiono zarzuty uprowadzenia dziecka, dwie osoby - występują w charakterze świadków.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (103)