PolskaProkuratura: trzeba przesłuchać zbuntowane b. betanki

Prokuratura: trzeba przesłuchać zbuntowane b. betanki

Lubelska prokuratura uważa za konieczne przesłuchanie osób pozostających na terenie klasztoru Betanek w Kazimierzu.

23.08.2007 | aktual.: 23.08.2007 16:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jest wiele kwestii, które wymagają wyjaśnienia - mówi prokurator apelacyjny w Lublinie Robert Bednarczyk. Prokurator nie chce jednak ujawnić, o co konkretnie śledczy zamierzają pytać zbuntowane Betanki. Musimy po prostu jako organ zajmujący się nadzorowaniem ścigania przestępstw pewne kwestie wyjaśnić - powiedział.

Prokurator Bednarczyk przyznaje, że prokuratura nie ma na razie pomysłu na rozwiązanie problemu - tak, by byłe zakonnice opuściły klasztor zanim komornik podejmie działania. Nie chcemy eskalować napięcia - zapewnia Bednarczyk - chodzi o załatwienie sprawy w sposób pokojowy. Dodał, że na początek prokuratura chce uzyskać wiedzę o tym co faktycznie działo się na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy za murem.

Zbuntowane siostry mają czas na opuszczenie klasztoru do 4 września. Śledczy nie mają potwierdzenia czy po tej dacie komornik podejmie działania egzekucyjne. Prokurator Bednarczyk liczy, że obejdzie się bez rozwiązań siłowych.

Komentarze (0)