Trwa ładowanie...
d3t0qx5
śmierć
18-12-2006 16:46

Prokuratura: na razie nie ma mowy o matactwie ws. śmierci policjantów

Na razie nie ma mowy o mataczeniu - powiedział rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Maciej Kujawski pytany o doniesienia, jakoby skasowano taśmę z imprezy na której bawił się b. dyrektor MSWiA Tomasz
Serafin, tuż przed tym jak sierżant Justyna Zawadka i mł. aspirant
Tomasz Twardo odwieźli go do domu w Siedlcach.

d3t0qx5
d3t0qx5

Policjanci w nocy 2 grudnia, jadąc z powrotem z Siedlec do Warszawy, zginęli w wypadku samochodowym - wpadli do rozlewiska rzeki Kostrzyń. Sprawę tę wyjaśnia Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Postawiła już zarzuty przekroczenia uprawnień, b. komendantowi komisariatu kolejowego, w którym służyli Zawadka i Twardo - Waldemarowi P. To on na prośbę Serafina wydał im niezgodne z procedurami polecenie odwiezienia urzędnika do domu.

Kujawski zaprzeczył by taśma została, jak podało radio RMF - została skasowana. Wyjaśnił, że na część jej zapisu nakłada się inne nagranie. Poprzednie nagranie można jednak odtworzyć i nad tym teraz pracują specjaliści - dodał.

Podkreślił, że w tym momencie nie można mówić o żadnym mataczeniu czy próbie zacierania śladów a prokuratura na podstawie zeznań świadków ustaliła już krąg osób, które uczestniczyły w imprezie w klubie. Jak dodał byli to pracownicy Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego, którego szefem był Tomasz Serafin.

Serafin po zaginięciu dwojga policjantów podał się do dymisji. Decyzją ministra spraw wewnętrznych i administracji Ludwika Dorna wrócił też do policji - z której oddelegowano go do resortu - dzięki czemu można było wobec niego wszcząć postępowanie dyscyplinarne. Szef policji zawiesił go też w czynnościach służbowych.

d3t0qx5

Kujawski zaznaczył też, że to kto bawił się na imprezie w klubie "Melodia" - "nie jest głównym wątkiem prowadzonego przez prokuraturę śledztwa". Dodał, że obecnie przesłuchiwani są m.in. policjanci z komisariatu kolejowego - prokuratura chce bowiem wyjaśnić wszystkie okoliczności wydania przez Waldemara P. polecenia odwiezienia urzędnika. B. komendant (zdymisjonowany 3 grudnia) nie przyznał się do winy, nie chciał też składać wyjaśnień. Prokuratura zamierza również przesłuchać Serafina.

d3t0qx5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3t0qx5
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj