Prokuratura ma przedstawić zarzuty posłowi LPR
Poseł Ligi Polskich Rodzin Józef Skowyra ma w
środę stawić się w Prokuraturze Rejonowej w Pile (Wielkopolska).
Wezwano go tam w charakterze podejrzanego, aby przedstawić mu
zarzut sfałszowania list wyborczych w wyborach parlamentarnych w
2001 r.
Skowyra, któremu 11 grudnia ubiegłego roku Sejm uchylił immunitet w związku z tą sprawą, zaprzecza wszelkim oskarżeniom. W Sejmie twierdził wówwczas, że nie popełnił przestępstwa, a cała sprawa została sfingowana, aby podważyć do niego zaufanie.
Innego zdania jest pilska prokuratura. "Po przesłuchaniu ponad 5 tys. osób okazało się, że grubo ponad 3 tys. nie udzieliło poparcia kandydatowi LPR na posła. Niektóre nazwiska umieszczono na liście dwukrotnie. Znaleziono też ok. 11 nazwisk osób, które udzielić takiego poparcia kandydatowi nie mogły, ponieważ już wtedy nie żyły" - powiedziała szefowa pilskiej prokuratury Maria Wierzejewska-Raczyńska.
To druga tego typu sprawa prowadzona przez Prokuraturę Rejonową w Pile. 19 stycznia tego roku zarzut sfałszowania list wyborczych przedstawiono posłance Samoobrony Renacie Beger. Posłanka, w związku z tą sprawą sama zrzekła się immunitetu. Podczas przesłuchania w prokuraturze nie przyznała się do zarzucanych czynów i odmówiła składania wyjaśnień.