Prokuratura Generalna zwróci się do Dominikany o informacje ws. polskich księży
Prokuratura Generalna jeszcze zwróci się drogą dyplomatyczną o oficjalną informację, czy na Dominikanie prowadzi się postępowanie, w którym występują polscy duchowni podejrzani o pedofilię - poinformował rzecznik PG Mateusz Martyniuk.
- W związku z tym, że nie mamy placówki dyplomatycznej na Dominikanie, wystąpimy do ambasady RP w Bogocie z odpowiednim zapytaniem i czekamy na potwierdzenie informacji medialnych dotyczących dwóch księży-obywateli polskich - powiedział prok. Martyniuk, potwierdzając informacje portalu tvn24.pl.
Prokurator przyznał, że Polski nie wiąże z Dominikaną umowa o pomocy prawnej w sprawach karnych. - Powołujemy się na zasady ogólne współpracy międzynarodowej. Polski Kodeks postępowania karnego nakazuje wszcząć śledztwo własne, jeśli obywatel RP popełni przestępstwo, a z tego, co pisze prasa, jeden z duchownych miał się dopuszczać zabronionych czynów wobec nieletnich na terytorium Polski - podkreślił.
Od kilku tygodni prasa pisze o sprawie byłego już nuncjusza apostolskiego w Dominikanie, polskiego arcybiskupa Józefa Wesołowskiego (odwołanego przez papieża Franciszka wobec podejrzeń o pedofilię), a ostatnio także na temat innego polskiego księdza - Wojciecha Gila, który miał się dopuszczać czynów pedofilskich wobec dzieci, zabieranych przezeń m.in. na wakacje do Polski. I ten duchowny miał zostać zawieszony przez zwierzchników.
- Bez oficjalnego potwierdzenia, że organa ścigania Dominikany prowadzą śledztwo w takiej sprawie, nie możemy podejmować własnych decyzji. Ewentualne wszczęcie śledztwa w Polsce nastąpi, jeśli potwierdzi się, że w sprawie występuje polski wątek - wyjaśnił Martyniuk. Potwierdził, że wystąpienie drogą dyplomatyczną do placówki RP w Bogocie zostanie tam wysłane jeszcze we wtorek.