Trwa ładowanie...
d3ftiu5
26-03-2009 19:54

Prokuratura chciała zniszczyć dowody ws. Olewnika

Olsztyńska prokuratura zamierzała zniszczyć dowody w sprawie porwania Krzysztofa Olewnika. Po interwencji "Wiadomości" Prokuratura Krajowa zdecydowała, że nie wolno tego zrobić.

d3ftiu5
d3ftiu5

Olsztyńska prokuratura uznała za zbędne blisko 400 dowodów rzeczowych, zebranych zaraz po porwaniu Krzysztofa Olewnika i przez kolejne lata, aż do 2006 r. Dlaczego? Bo zapadł prawomocny wyrok dla zabójców Krzysztofa Olewnika.

- Jeśli dowody były już wykorzystany w procesie, jeśli ślady kryminalistyczne z dowodów zabezpieczono, to można orzec o jego zniszczeniu - twierdzi Piotr Miszczak z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

Gdy sprawą zainteresowały się "Wiadomości" TVP, Prokuratura Krajowa zmieniła stanowisko i uznała, że dowodów nie wolno niszczyć. Sprawa porwania Krzysztofa Olewnika nie jest bowiem zakończona - bada ją sejmowa komisja śledcza i prokuratura.

Joanna Goszcz

d3ftiu5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ftiu5
Więcej tematów