Prokuratura chce poznać wyniki kontroli we wrocławskim zoo
Prokuratura we Wrocławiu, badająca sprawę rzekomych nieprawidłowości w tamtejszym zoo, zwróciła się do miasta o przekazanie wyników kontroli powiatowego Inspektora Weterynarii. Od jej wyników zależy miedzy innymi, czy będą jakieś zarzuty w tej sprawie.
04.10.2006 | aktual.: 04.10.2006 15:39
Dochodzenie zostało wszczęte po dziennikarskich materiałach dotyczących domniemanych nieprawidłowości, na przykład przetrzymywania od wielu lat w małej klatce niedźwiedzia. Prokuratura wstrzymała się jednak z czynnościami do czasu zakończenia wszystkich zleconych w zoo kontroli.
Wyniki pierwszej poznaliśmy w poniedziałek i dlatego śledczy zwrócili się o nie do gminy. Powiatowy inspektor weterynarii nie stwierdził we wrocławskim zoo poważnych nieprawidłowości. Uznał jednak, że zwierzat jest zbyt dużo, a część budynków wymaga poważnych remontów.
Miasto ogłosiło tymczasem konkurs na stanowisko dyrektora ogrodu zoologicznego, z którego odwołano Antoniego Guciwńskiego. Wieloletni dyrektor zoo złożył do sądu odwołanie od tej decyzji.
