Prokuratura chce, by przesłuchanie Marka D. było tajne
Prokuratura chce, by przesłuchanie przez
sejmową komisję śledczą ds. PKN Orlen aresztowanego lobbysty
Marka D. było tajne - poinformował Zbigniew Wassermann (PiS). Członkowie prezydium komisji śledczej spotkali się z
zastępcą prokuratora generalnego Kazimierzem Olejnikiem.
23.02.2005 19:55
Aresztowany we wrześniu 2004 r. Marek D., który 5 marca ma zeznawać przed komisją śledczą, będzie przesłuchiwany w sądzie, a nie w Sejmie. Powodem tego jest m.in. to, że w Sejmie nie ma pokoju z kratami, w którym mógłby przebywać aresztowany.
Prokuratura chce, by przesłuchanie było tajne ze względu na interes wymiaru sprawiedliwości i śledztwa. Jak powiedział Wassermann, nikt nie wie jak zachowa się Marek D. - Może skorzystać z okazji i ujawnić nazwiska, czy kontakty - ocenił.
Poważnie trzeba się zastanowić, czy to jest wystarczający powód do utajnienia przesłuchania - dodał poseł. Zaznaczył jednak, że przed podjęciem decyzji, posłowie chcą zapoznać się z aktami ze śledztwa D.
Posłowie rozmawiali z Olejnikiem także o przesłuchaniu Andrzeja Czyżewskiego. Jak powiedział Wassermann, z-ca prokuratora generalnego zobowiązał się, że w sobotę przekaże komisji informacje, kiedy będzie możliwe to przesłuchanie.
Czyżewski - obywatel Niemiec - jako prawnik działał w Polsce w branży paliwowej i - jak poinformował w piśmie przesłanym do posłów komisji śledczej - ma informacje dotyczące "mafii paliwowej" oraz nieprawidłowości w ściganiu tej przestępczości.