PolskaProkuratura celowo zwlekała z aresztowaniem b. wiceministra?

Prokuratura celowo zwlekała z aresztowaniem b. wiceministra?

Prokuratura wiedziała o łapówkach byłego
wiceministra zdrowia Jarosława P. przed jesiennymi wyborami
parlamentarnymi, gdy pełnił jeszcze to stanowisko - informuje "Rzeczpospolita".

18.04.2008 | aktual.: 18.04.2008 00:56

Gazeta twierdzi, że między prokuraturą czekającą na kolejne dowody, a Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która chciała szybkiego zatrzymania P., dochodziło do "zadrażnień".

Według informacji "Rz", Jarosław P. początkowo miał usłyszeć zarzuty w okresie świąt Bożego Narodzenia.

Jarosław P. został zatrzymany pod zarzutem przyjmowania łapówek, gdy w latach 2003-2005 był wicedyrektorem Instytutu Kardiologii w podwarszawskim Aninie. Łapówki mieli mu płacić przedstawiciele krakowskiej firmy Diagnostyka.

Według gazety, właściciele firmy zgodzili się współpracować z organami ścigania. Jarosław P. także składa wyjaśnienia, ale śledczy uznają je za niewystarczające i w niektórych miejscach niewiarygodne. Stąd wniosek o areszt. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)