Prokuratura bada sprawę działania "Lewicy Bez Cenzury"
Prokuratura Krajowa bada ujawnioną przez
"Nasz Dziennik" sprawę działania Organizacji Młodzieżowej "Lewica
Bez Cenzury" i związanej z komunistycznymi ekstremistami witryny
internetowej, na której lewicowi działacze nawołują do
bezczeszczenia symboli narodowych, siedzib przeciwników
politycznych i "burżujów" oraz do prześladowania
"kontrrewolucjonistów".
05.06.2008 | aktual.: 05.06.2008 03:19
Formalnie w ciągu miesiąca prokuratura powinna zająć w tej sprawie stanowisko, ale niewykluczone, że będzie ono znane wcześniej, powiedział gazecie jeden z prokuratorów Prokuratury Krajowej.
Sprawą zainteresowała się również Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która sprawdza, czy LBC nie naruszyła art. 13 Konstytucji. Jak nieoficjalnie dowiedział się "Nasz Dziennik", służby specjalne zainteresowane są propagowanym przez LBC wezwaniem do niszczenia siedzib i symboli narodowych. Takie zapisy bowiem umieszczone w "Młodym Komuniście" to już jawne nawoływanie do popełnienia przestępstwa.
Tymczasem lewaccy bojówkarze kontratakują. Po publikacji "Naszego Dziennika" liderzy LBC na swoim portalu zamieścili stek wyzwisk pod adresem gazety oraz autora artykułu. Na powiązanych z LBC internetowych forach dyskusyjnych nawołuje się do podjęcia wobec dziennikarza "odpowiednich kroków". (PAP)
*Przeczytaj cały artykułPrzeczytaj cały artykuł*