Prokuratura bada katastrofę budowlaną w Łodzi
Łódzka prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie
nieumyślnego sprowadzenia katastrofy budowlanej na terenie budowy
centrum handlowo-rozrywkowego "Manufaktura", w wyniku której
śmierć poniosły dwie osoby. Grozi za to kara do 8 lat więzienia -
poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w
Łodzi, Krzysztof Kopania.
24.05.2004 16:00
Do wypadku doszło w sobotę po południu w centrum Łodzi. Zawaleniu uległa 12-metrowa ściana jednej z remontowanych pofabrycznych hal. Przygniotła ona trzy osoby, które wykonywały prace zbrojeniowe pod fundamenty w pobliżu tej ściany. Pod gruzami zginęli dwaj mężczyźni w wieku 29 i 34 lat. Trzecia osoba - kierownik budowy z obrażeniami nóg trafił do szpitala.
"Będziemy przede wszystkim analizować kwestię dochowania zasad bhp i badać sprawę w kategoriach wypadku przy pracy. Zbadamy, czy ściana, która uległa zawaleniu, była zabezpieczona w prawidłowy sposób" - powiedział Kopania.
Zaznaczył, że badany będzie również cały proces inwestycyjny. "Analizowana będzie sprawa prawidłowości inwestycji - z punktu widzenia zasad bezpieczeństwa - na etapie jej planowania, a następnie realizacji" - podkreślił.
Prokuratura będzie korzystać z ustaleń nadzoru budowlanego i Państwowej Inspekcji Pracy, które również badają przyczyny wypadku. Prawdopodobnie powoła ponadto zespół własnych biegłych.
Centrum "Manufaktura" powstaje na 27 hektarach terenu dawnej fabryki Poznańskiego, powstałej w drugiej połowie XIX wieku. Francuska firma Apsys prowadzi tu największy w Europie projekt rewitalizacji obiektów pofabrycznych.(jak)