PolskaProkuratura bada, czy organizatorzy rajdu są winni wypadkowi

Prokuratura bada, czy organizatorzy rajdu są winni wypadkowi

Za około trzy tygodnie znane będą wstępne ustalenia prokuratury dotyczące 5. Strzelińskiego Rajdu Samochodowego. Badane są przyczyny i ewentualna odpowiedzialność organizatorów rajdu, podczas którego w grupę kibiców wjechał samochód. Dwie osoby zginęły na miejscu, trzecia - ranna kobieta - przebywa w szpitalu. Jej stan jest ciężki, ale stabilny.

Prokuratura bada, czy organizatorzy rajdu są winni wypadkowi
Źródło zdjęć: © PAP

20.06.2006 10:57

Szef Prokuratury Rejonowej w Strzelinie, Ryszard Walkiewicz powiedział, że obecnie śledztwo w tej sprawie wymaga powołania biegłych, oględzin miejsca zdarzenia i badań samochodu rajdowego. Są to techniczne sprawy, ale niezwykle ważne dla tego postępowania - powiedział Walkiewicz.

Natomiast wiadomo już, że ofiary i ranna kobieta stali w miejscu niedozwolonym, przed taśmą, która zabezpieczała trasę rajdu. W zabezpieczonej przez prokuraturę dokumentacji rajdu odcinek ten był podkreślony jako szczególnie niebezpieczny.

Prokuratura sprawdza też, czy organizatorzy zawodów nie popełnili błędów. Walkiewicz podkreślił jednak, że w tej chwili nie można "nawet gdybać" o postawieniu komukolwiek zarzutów.

Do wypadku doszło w niedzielę w miejscowości Gęsiniec. Kierowca jednego z rajdowych aut wjechał w stojących na poboczu ludzi. Zginęła kobieta i mężczyzna, a ranna została 19-latka. Wszyscy byli mieszkańcami Ostrowca Wlkp. Kierowcy i pilotowi samochodu nic się nie stało.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną tragedii. Wstępnie policja przyjmuje, że był to nieszczęśliwy wypadek. Rajd został przerwany.

  1. Rajd Strzeliński miał być czwartą rundą Rajdowego Samochodowego Pucharu PZM. Organizatorem imprezy jest Automobilklub Sudecki w Świdnicy. Trasa rajdu biegnie po drogach asfaltowych Wzgórz Strzelińsko-Niemczańskich. Składa się z dziewięciu odcinków specjalnych o łącznej długości.
Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)